W świecie aranżacji wnętrz mamy do wyboru dwie drogi, którymi możemy podążać. Jedną jest ścieżka, na której znajdują się wszystkie obowiązujące właśnie trendy i rozwiązania, drugą szlak, gdzie znajdziemy uniwersalne i ponadczasowe propozycje. Jeśli lubimy zmiany i nie straszna nam wizja częstej rearanżacji wystroju, pójdźmy tą pierwszą, jeśli jednak chcemy stworzyć stylizację, która będzie się doskonale prezentować przez lata, wybierzmy drugą, a z pewnością nie pożałujemy naszej decyzji.
Tapeta w pasy to swego rodzaju klasyk gatunku. Jednak tych wszystkich, którym wydaje się, że to rozwiązania banalne i nieciekawe, chcemy zapewnić, że to prawdziwa kopalnia inspiracji, studnia bez dna, z której wyciągniemy wiele nietuzinkowych pomysłów na udekorowanie przestrzeni. Bo choć mogłoby się wydawać, że pasy to po prostu pasy, ilość kolorystycznych kombinacji jest naprawdę oszałamiająca. Wybierając ten deseń, ozdobimy zarówno elegancki salon, marynistyczną łazienkę, jak i pokój małego dziecka. Wszystko zależy bowiem od tego, jaki print wybierzemy. W szerokiej ofercie wzorów znajdziemy i monochromatyczne, i tęczowe, i wąskie, i szerokie, i pionowe, i poziome pasy. Naszym zadaniem jest odnalezienie takich, które będą najbardziej pasować do naszej aranżacji.
W marynistycznym wydaniu
Pasy, zwłaszcza te poziome, biało-granatowe, mogę się nam kojarzyć ze strojem marynarza, a ten z kolei z beztroskimi wakacjami nad morzem. Jeśli zastanawiamy się, w jaki sposób udekorować nasz salon, by zamiast zwykłego pomieszczenia cieszyć się oryginalną stylizacją, ekspert z portalu Redro.pl ma dla nas ciekawą propozycję:
Marynistyczne pasy na ścianie to doskonały pomysł, by stworzyć aranżację utrzymaną w przyjemnym, wakacyjnym klimacie. Jeśli wprowadzimy taki deseń do dziennego pokoju, to spełni się nasze marzenie o zachwycającym wystroju i to bez złowienia złotej rybki. Sięgając po odpowiedni print, możemy uzyskać nieco inny efekt. Szerokie, biało-granatowe pasy sprawdzą się w jasnym i przestronnym wnętrzu i będą się zachwycająco prezentować, gdy przełamiemy je czerwonym akcentem – dywanem lub fotelem. Jeśli natomiast zdecydujemy się na wąskie i delikatnie falujące pasy, przypominające rozedrgane, morskie fale, udekorujemy niewielki pokój, nadając mu lekkości i wdzięku. Takie tapety możemy także przykleić w łazience, do której styl marynistyczny pasuje idealnie.
W eleganckiej odsłonie
Pozostając wciąż jeszcze w stonowanych propozycjach, chcemy przywołać czarno-białe pasy w każdym możliwym wariancie. Dlaczego akurat taki wzór? Ponieważ jest on nie tylko stylowy i efektowny, ale będzie się także prezentował doskonale w bardzo różnych aranżacjach. To pomysł na urozmaicenie zarówno minimalistycznego, industrialnego, eklektycznego, jak i skandynawskiego salonu. Jeśli natomiast urządziliśmy naszą sypialnię w stylu glamour, wówczas wybierzmy print przełamany pięknymi, złotymi akcentami. Mogą to być fantazyjne groszki, które ożywią stonowaną aranżację, lub drobne listki, które nadadzą przestrzeni dziewczęcego charakteru. Zastanawiając się nad wyborem konkretnego rozwiązania, weźmy także pod uwagę układ tego wzoru. Tapeta w pasy pionowe podniesie nam optycznie sufit, jeśli mieszkamy w bloku, z kolei ukośne zdynamizują oszczędną w wyrazie stylizacje, która sprawia wrażenie monotonnej.
We wszystkich kolorach tęczy
W stonowanym mieszkaniu możemy sobie pozwolić na ekstrawagancki i rzucający się w oczy akcent dekoracyjny. Dzięki niemu aranżacja bez wyrazu przekształci się z kopciuszka w prawdziwą królową balu. Do takiej metamorfozy potrzebna nam będzie tęczowa tapeta. Jeśli nie boimy się odważnych rozwiązań, a takie właśnie pozwolą nam przeprowadzić spektakularną zmianę pod naszym dachem, wybierzmy wzór, który tętni kolorami. Jeśli obawiamy się, by wystrój nie stał się zbyt pstrokaty, możemy sięgnąć po pastelową wersję lub wybrać deseń o różnych odcieniach tego samego koloru.
Kolory odgrywają bardzo ważną rolę w życiu każdego z nas. Jeśli w naszym mieszkaniu pojawią się pogodne, optymistycznie nastrajające barwy, będziemy się cieszyć zupełnie inną jakością życia. Nie chodzi o to, by w aranżacji zapanował chaos i miszmasz. Kolorowe akcenty należy dobrać umiejętnie, by nas nie drażniły, lecz wywoływały uśmiech na twarzy. Pasiasta tapeta sprawdzi się w takiej roli idealnie. Możemy wybrać odważne zestawienie, które rzeczywiście będzie przypominać tęczę, ale możemy także sięgnąć po łagodną wersję z liliowym, miętowym i waniliowym odcieniem. Warto także dodać, że taka kolorowa tapeta w paski będzie perfekcyjnym rozwiązaniem do pokoju dziecka, w którym powinno być przecież barwnie i bajkowo. – powiedział nam specjalista z Redro.pl.
Eleganckie, kolorowo-młodzieżowe, marynistyczne i dynamicznie ukośne – pasy stanowią naprawdę niewyczerpane źródło aranżacyjnych możliwości. Jeśli chcemy, by nasze mieszkanie nabrało wyrazu, ale odznaczało się jednocześnie ponadczasowym wdziękiem, to pasiasty deseń okaże się idealnym rozwiązaniem.