Jedni podchodzą do nich z niemożliwym do wypowiedzenia uwielbieniem, a inni – traktują je jak niewarte uwagi gadżety: potrzebne, codziennie wykorzystywane, ale nie cechujące się niczym szczególnym. Kubki do kawy czy kubki do herbaty jednych uwodzą, a w drugich – nie wywołują żadnych emocji. Na szczęście, grupa miłośników takich miłych dla oka i niezwykle praktycznych akcesoriów stale się poszerza. A wszystko za sprawą nowatorskich propozycji światowych brandów – specjalizujących się w projektach nietuzinkowych gadżetów codziennego użytku.
Co robią designerzy, aby kubki porcelanowe wynieść na wyżyny artyzmu? Jeszcze do niedawna największym hitem wśród zaprawionych w bojach miłośników popijanej w biegu małej czarnej był izotermiczny kubek do kawy – przenośny, wygodny, przypominający nieco kieszonkowy termos. Wynalazek umożliwiał popijanie zawsze ciepłego naparu w drodze do pracy, w biegu na spotkanie czy w trakcie spokojnego spaceru. Był praktyczny, w niektórych sytuacjach nieoceniony, ale pod kątem designu – mdły jak kluchy z olejem. Kreatorzy współpracujący ze światowymi brandami wykorzystali jednak samą ideę i przedstawili nam kubek do kawy i izotermiczny (a więc – efektywny), i ciekawy dla oka (czyli – jakby nie patrzeć – efektowny).
Co wyszło z takiego miszmaszu? Sporo! Ot izotermiczne kubki do kawy, które swoją formą przypominają… obiektywy do aparatów. Albo kubki do herbaty pomięte, pocięte i powyginane na wszystkie strony – wyglądające jak zużyte już i porzucone w koszu na śmieci papierowe kubki z popularnej restauracji fast food.
Na fali sukcesu designu wdzierającego się w świat sztuki użytkowej na rynku pojawiły się kubki porcelanowe z uchem przypominającym dłoń czy mocno spersonalizowane, wykonywane na zamówienie kubki do herbaty. Wychodzi więc na to, że kreatorzy codziennych akcesoriów wychodzą na przekór miłośnikom porcelany. A dyletantom sztuki użytkowej podpowiadają, że design nie musi być wydumany, ale praktyczny – ot taki, który w każdej chwili można złapać za ucho.
